Jak pomogłem odzyskać odszkodowanie policjantowi pokrzywdzonemu na służbie

Kilka miesięcy temu prowadziłem ciekawą sprawę odszkodowawczą w imieniu funkcjonariusza Policji.

Sytuacja wyglądała następująco:

Funkcjonariusze Policji dostali zawiadomienie, że pewną ulicą porusza się pojazd, którego kierowca prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu.

W rejon tego miejsca skierowano patrol policji, który w niedługim czasie namierzył i doprowadził do zatrzymania pojazdu. Okazało się, że kierowca rzeczywiście był w stanie niepozwalającym na prowadzenie pojazdu (później wyszło, że był pod wpływem narkotyków). W dodatku stawiał opór.

W czasie doprowadzania kierowcy na komisariat zachowywał się agresywnie. Policjanci zdecydowali się założyć mu kaftan bezpieczeństwa i wówczas zaatakował jednego z nich, powodując u niego uszczerbek na zdrowiu.

W konsekwencji kierowca został oskarżony nie tylko o prowadzenie pojazdu pod wpływem niedozwolonych środków, ale również o naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza.

Poszkodowany funkcjonariusz zgłosił się do mnie z prośbą o przygotowanie pozwu odszkodowawczego przeciwko kierowcy – sprawcy napaści.

Uznałem, że najlepszą pomocą jaką mogę mu zaoferować jest pełna reprezentacja sądowa. Pozostał jeszcze do rozważenia tryb dochodzenia odszkodowania.

Biorąc pod uwagę, że postępowanie karne wobec sprawcy było już wszczęte, a mówiąc ściślej – znajdowało się na dosyć zaawansowanym etapie, postanowiłem zgłosić roszczenie poszkodowanego w tym postępowaniu.

Dzięki temu udało się rozpoznać sprawę odszkodowawczą w ramach procesu karnego, bez konieczności dodatkowego uruchamiania osobnego postępowania w sądzie cywilnym (w którym z reguły prowadzi się postępowania odszkodowawcze).

Czyli obyło się bez dodatkowego stawania poszkodowanego w sądzie cywilnym, jak również bez konieczności uiszczania opłat sądowych (w szczególności opłaty od pozwu).

Przede wszystkim jednak sprawę udało się przeprowadzić bardzo szybko i sprawnie z uwagi na zgłoszenie roszczeń w już trwającym postępowaniu.

Na koniec wspomnę tylko, że sąd przyznał poszkodowanemu całą dochodzoną kwotę – kilkutysięczne zadośćuczynienie za krzywdę.

Warto pamiętać, że jeśli czyn powodujący szkodę jest przestępstwem, to poszkodowany może dochodzić odszkodowania w postępowaniu karnym.

Data opublikowania:
Data ostatniej aktualizacji:
W czym mogę Ci pomóc?