Jakie mogą być skutki zgłoszenia sprawy Rzecznikowi Ubezpieczonych?

Jesteś poszkodowanym w wypadku. Zgłosiłeś wypadek ubezpieczycielowi. Ustawowy termin likwidacji szkody już upłynął. Nie otrzymałeś odszkodowania lub uważasz, że wypłacone odszkodowanie jest zaniżone.

Odwołanie, które skierowałeś do zakładu ubezpieczeń, nie przyniosło rezultatu.

Zadajesz sobie pytanie, jaki będzie rezultat interwencji Rzecznika Ubezpieczonych. Zastanawiasz się czy warto.

Mówiąc szczerze, osobiście jestem sceptyczny co tego rodzaju interwencji.

Dlaczego?

Zacznijmy od tego, że procedura w takich wypadkach wygląda następująco:

1. zgłaszasz wniosek o interwencję, przedstawiając jednocześnie swój problem,

2. biuro Rzecznika analizuje Twoją sprawę i decyduje, czy wystąpić z interwencją wobec ubezpieczyciela,

3. Rzecznik kieruję do zakładu ubezpieczeń prośbę o ponowne zbadanie sprawy.

Co robi dalej ubezpieczyciel?

I tutaj właśnie tkwi istota problemu: musisz pamiętać, że Rzecznik Ubezpieczonych nie może nakazać ubezpieczycielowi zmiany stanowiska w sprawie bądź wypłacenia odszkodowania. Może jedynie wyrazić swoją ocenę (która z resztą często jest zbieżna z Twoją oceną).

Oznacza to, że ubezpieczyciel – nawet jeśli Rzecznik negatywnie wyrazi się o decyzji – może podtrzymać swoje dotychczasowe stanowisko. Moje doświadczenia mówią, że niestety w praktyce tak się dzieje najczęściej.

Co więcej, ta procedura z reguły zajmuje kilka miesięcy.

Z tego powodu uważam, że jeśli Twoje roszczenie jest uzasadnione, to najkorzystniej jest skierować je od razu na drogę postępowania cywilnego.

Data opublikowania:
Data ostatniej aktualizacji:
W czym mogę Ci pomóc?