Jakiś czas temu analizowałem pewien kazus, który dotyczył roszczenia o odszkodowanie za śmierć osoby bliskiej.
Jest rok 2002. Dochodzi do tragicznego wypadku. Ginie w nim mężczyzna. Pozostawia po sobie żonę i dwójkę małoletnich dzieci.
Niedługo po tym rodzina zmarłego otrzymuje od ubezpieczyciela sprawcy wypadku odszkodowanie za śmierć męża i ojca. Dzieci otrzymują dodatkowo rentę.
Dwa lata później, dzięki wyrokowi sądowemu, rodzina otrzymuje uzupełniające odszkodowanie za śmierć osoby bliskiej.
Mija kilka lat od tej chwili. W 2008 roku wchodzi w życie art. 446 § 4 kc, wprowadzający roszczenie o zadośćuczynienie dla najbliższych członków rodziny zmarłego.
Po tej zmianie członkowie rodziny występują z roszczeniem o zadośćuczynienie za śmierć ojca i męża. Zakład ubezpieczeń odmawia wypłaty. Argumentuje, że w sprawie znajduje zastosowanie art. 23 kc (który zalicza do dóbr osobistych więź między bliskimi). Jednakże w sprawie należy stosować również art. 34 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, który wyłącza te uprawnienia przeciwko ubezpieczycielowi. Powołuje się na jakiś wyrok sądu z Gdańska. Dodatkowo wskazuje, że zmiana z 2008 roku odnosi się do przypadków zaistniałych po wprowadzeni tego przepisu.
Czy postępowanie zakładu ubezpieczeń jest zgodne z prawem?
Odpowiedź brzmi: NIE!
Zakład ma częściową rację. Do spraw sprzed wprowadzenia art. 446 § 4 kc nie stosuje się. Jednakże rodzinie zmarłego będzie przysługiwało zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej na podstawie art. 23 kc i 448 kc, nawet jeśli członkowie rodziny wcześniej otrzymali odszkodowanie za śmierć osoby bliskiej.